Etykiety

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Śnieżek pada, śnieżek prószy...





W tym roku czas zleciał mi tak szybko, że nawet nie zauważyłam jak szybko przyszedł grudzień. A tyle dekoracji do zrobienia. I tyle potraw do ugotowania :). Wydaje mi się jakbym wczoraj dekorowała choinkę, a to już minął rok. I trzeba się zatroszczyć o kolejną. Póki co, na tapecie wieńce świąteczne, wiązanki i inne dekoracje. Niektóre już powędrowały do nowych właścicieli. Każdy inny. Szklane kieliszki, które chyba są dość kiepsko widoczne (jeszcze raz przepraszam za jakość zdjęć), to zamocowane świeczniki na klasyczne, długie świeczki. Mam nadzieję, że Wam też się spodobają.

1 komentarz:

  1. Ale śliczne! Zwłaszcza te zielono - białe, taki dom lubię nie tylko w Święta :)
    P.S. zdjęcia nie są wcale złe ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze ! :)