Etykiety

niedziela, 30 września 2012

Pamiętajcie o Ogrodach...








Chciałam podzielić się wrażeniami z miłej wycieczki, jaką odbyłam w weekend, a mianowicie ze zwiedzania  przepięknych ogrodów w Dobrzycy. Jest to duży kompleks roślinny, podzielony na kilka sekcji tematycznych, każdy utrzymany w innym charakterze. Można tam podziwiać Ogród Japoński, Ogród Francuski, Ogród Zapachu, Ogród Różany i wiele innych. Spacer po wąskich ścieżkach, mostkach otoczonych bujną i różnorodną roślinnością jest przyjemnością naprawdę godną polecenia. Zwłaszcza, jeśli ktoś tak jak ja nie ma własnego ogrodu :-( Zrobiłam mnóstwo zdjęć, ale nie oddają one nawet w połowie urody tego miejsca. To po prostu trzeba zobaczyć...

środa, 12 września 2012

Szybko i smacznie

Uwielbiam gotować, a jeszcze bardziej zachęcają mnie do tego smaczne i szybkie przepisy. Bo czasem głód jest tak duży, że po powrocie do domu najszybciej sięgnąć po coś gotowego typu batonik czy chipsy. A to nie służy zdrowiu czy też linii :) Dlatego zawsze staram się mieć w lodówce świeżą cukinię, paprykę i pomidory- świeże bądź z puszki- i jestem w stanie w naprawdę ekspresowym tempie zrobić pyszny obiadek. Wystarczy zeszklić na maśle cebulę i 2 ząbki czosnku, dodaję pokrojoną paprykę, cukinię i pomidory, duszę kilka minut, dodaję przyprawy- sól, pieprz i curry. Można dodać łyżkę koncentratu pomidorowego i trochę śmietany, jeśli mamy. Wszytko według uznania. Jeśli ktoś jest na tyle cierpliwy, to można ugotować makaron lub ryż, ja zazwyczaj w napadzie głodu szukam szybszych rozwiązań, dlatego przyrządzam kaszę kuskus. I obiad gotowy. Gwarantuję, że będzie smakował. Zwłaszcza tym, którzy lubią warzywa. Oczywiście można też dodać podsmażone mięso- polecam pierś z kurczaka- ale to już zajmie nieco więcej czasu :)

czwartek, 6 września 2012

Rogaliki z masą makową

Dzisiaj miałam ochotę na rogaliki. Mam rodzinny przepis na wspaniałe, kruche rogaliki od mojej  Cioci. Mam nadzieję, że nie obrazi się, jeśli wyjawię ten mały sekret :). Zazwyczaj te rogaliki mają nadzienie z domowej roboty powidłami, ale ponieważ zrobiłam je dla mojego M., są z nadzieniem z czarnego maku, który on uwielbia. Można też spróbować z musem jabłkowym. Też są pyszne. Jeśli kogoś ten opis zachęcił, podaję przepis:

Składniki:
3 żółtka
1/2 kg mąki
1kostka tłuszczu- ja używam "Kasi"
3 łyżki cukru
1 kostka drożdży (10 dag)
1/2 szkl. mleka

Mąkę przesiewamy, dodajemy żółtka, cukier i tłuszcz, uprzednio roztopiony i przestudzony. W mleku rozprowadzamy drożdże  z odrobiną cukru i mąki. Czekamy chwilę, aż zaczną rosnąć i dodajemy do mąki. Wszystko razem wyrabiamy i odstawiamy przykryte ściereczką na 1h aż wyrośnie.
Ciasto dzielimy na 4 części i rozwałkowujemy je w kształt koła. Następnie kroimy je nożem na 8 trójkątów. Na szerszym brzegu każdego trójkąta układamy łyżeczką  nadzienie (w moim przypadku użyłam gotowej masy makowej), zwijamy i formujemy kształt rogalika.
Można posmarować po wierzchu pozostałym białkiem. Pieczemy od 15 do 20 min. w temperaturze 180 st. C. Ja piekłam bez termoobiegu. Z tej porcji ciasta jak łatwo obliczyć wychodzą 32 rogaliki. Dlatego polecam od razu robić podwójną ilość, zwłaszcza jeśli spodziewamy się gości. Wszystkie znikną :)
Smacznego!

środa, 5 września 2012

Katalog IKEA


Już jest! Dzisiaj czekała na mnie w skrzynce pocztowej miła niespodzianka- nowy katalog IKEA. Uwielbiam dostawać listy i przesyłki. Szkoda, że w dzisiejszych czasach ten zwyczaj odchodzi już do lamusa. Smsy i maile nie mają już tego uroku... Szkoda. Wracam jednak do katalogu- dołączy do mojej kilkuletniej kolekcji. Szybko zatem zaparzam herbatkę i zanurzam się w lekturze. Jestem ciekawa czy i w tym roku będzie równie inspirujący :)

wtorek, 4 września 2012

Herbaciany zakątek



Uwielbiam tworzyć sobie takie ciche zakątki, idealne do czytania książek, popijania herbatki czy robótek na drutach. W ciepłe letnie wieczory świetnie nadaje się do tego nasz balkonik. A żeby dopełnić nastroju upiekłam także tartę nektarynkową - polecam wszystkim to szybkie i bardzo dobre ciasto. To moja alternatywa tarty z jabłkami. Nektarynki zachowują swoją soczystość i pięknie pachną podczas pieczenia. Wystarczy zrobić klasyczny spód do tarty i ułożyć na wierzchu owoce. Pycha :)

Na początek...

Witam wszystkich w moich skromnych progach. Rozpoczynam pisanie bloga, na którym będę umieszczać swoje inspirację i pomysły, związane z tym, czym się najbardziej interesuję, czyli dekoracją wnętrz, gotowaniem i różnego rodzaju robótkami ręcznymi. To jest moje hobby, mój sposób na relaks. Będzie mi bardzo miło, jeśli komuś się u mnie spodoba i stanie się częstym Gościem. Zatem nieśmiało zapraszam wszystkich do zaglądania, komentowania i towarzyszenia mi w mojej małej blogowej przygodzie :)