Już wiem :) Wiem, do kogo powędrują cukierasy.
Przepraszam za opóźnienie, ale ostatnio dużo się działo, zalana podłoga,
popsuta pralka i takie tam różne inne przyjemności... Mimo tych
utrudnień udało mi się jednak wprawić w ruch maszynę losującą. Zanim
jednak zdam relację z przebiegu losowania, chciałam podziękować
wszystkim uczestnikom zabawy. Bardzo mi miło, że spodobały się Wam moje
cukierasy. Już myślę o następnych- to na pocieszenie dla tych, którym się nie powiodło. Dla mnie to też była nowość- organizowałam candy po raz pierwszy. Poznałam wiele ciekawych blogów i będę do Was często zaglądać.
W roli maszyny losującej i Komisji Nadzorującej Losowanie
wystąpił M. Bardzo się ucieszył z tej odpowiedzialnej funkcji :) Po
kilku chwilach intensywnego mieszania wyłonił zwycięzcę...
Zwyciężczynią została- a chyba dobrze to widać- PAULA. Proszę o kontakt na adres mailowy, gdzie mam przesłać candy :) Serdecznie gratuluję!!!
Ja niestety nie miałam jeszcze szczęścia w losowaniach candy- dlatego na pocieszenie i otarcie łez powtórzę, że niedługo kolejne, wiosenne tym razem candy :)